Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
toja2123 Zastępca Szeryfa

Dołączył: 29 Gru 2006 Posty: 18 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: FSL - Frankfurt Strona Lewa
|
Wysłany: Sob 15:48, 30 Gru 2006 Temat postu: Żarełko |
|
|
Kochani, kończą mi sie pomysły na fajne (i koniecznie niezbyt drogie i skomplikowane) jedzonko. Może ktoś dysponuje przepisami możliwymi do wykonania przez średnio inteligentną małpę??? Będę wdzięczna 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monsz_
Dołączył: 30 Gru 2006 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: (FG)
|
Wysłany: Sob 18:36, 30 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Chm...
Kisiel i ciastka tofii.. 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Pilot Szeryf

Dołączył: 29 Gru 2006 Posty: 91 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z klawy ;P
|
Wysłany: Sob 22:44, 30 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ekhem...
[Nie będę powtarzał marcheweczek słodko-ostrych, bo znasz - ale jako dodatek mogą się przydać ;P]
A to tu proste - i przede wszystkim ładnie wygląda:
"Faworki" z indyka...
[ok kilo - albo mniej - indyczego cycka, 2 jaja, sok z cytryny, imbir, curry, pieprz, sól czosnkowa, bułka tarta do panierowania, olej do smażenia - plus oczywiście przyprawy dowolne przed, w trakcie i po ]
Umyte, osuszone pokroić na długie plastry gr. ok. 1 cm. Natrzeć przyprawami, pokropić sokiem z cytryny. Zrobić nacięcie na środku każdego plastra i przewinąć jak faworka. Opanierować i na gorący olej, obustronnie. I już. Dodatki dowolne od ziemniaków po ..kres wyobrazni ;P
Fajnie wyglada i o to lotto, bo kotlet, jak kotlet
Monszowi podawać z kisielem i toffi 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
moda
Dołączył: 29 Gru 2006 Posty: 9 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Istambuł
|
Wysłany: Pon 17:02, 01 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Osobiscie wraz z kolezankami, z ktorymi mam zaszczyt dzielic kuchnie, polecamy kasze: z majonezem i keczupem, ewentualnie tunczykiem z kerfura albo goracym kubkiem "rosol z kury z makaronem jeszcze_z_polski". ;P
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Luka01
Dołączył: 02 Sty 2007 Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 2:56, 02 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
W Białowieży jak zabrakło wszystkiego to był chleb i musztarda miodowa przez tydzień. Nawet smaczne i na kaca dobre.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
toja2123 Zastępca Szeryfa

Dołączył: 29 Gru 2006 Posty: 18 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: FSL - Frankfurt Strona Lewa
|
Wysłany: Śro 15:57, 03 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
moda napisał: | Osobiscie wraz z kolezankami, z ktorymi mam zaszczyt dzielic kuchnie, polecamy kasze: z majonezem i keczupem, ewentualnie tunczykiem z kerfura albo goracym kubkiem "rosol z kury z makaronem jeszcze_z_polski". ;P |
Hmmmm, przypomina mi to nasz studencki ryż polewany najtańszym jogurtem owocowym- pyyycha była (tzn. pycha była przez pierwszy miesiąc, potem już jakoś nie bardzo)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monsz_
Dołączył: 30 Gru 2006 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: (FG)
|
Wysłany: Śro 21:27, 03 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
toja2123 napisał: | Hmmmm, przypomina mi to nasz studencki ryż polewany najtańszym jogurtem owocowym- pyyycha była (tzn. pycha była przez pierwszy miesiąc, potem już jakoś nie bardzo) |
Niektórzy studenci nazywają taką mieszankę zapychaczem - posilają się nią głównie panowie - bo im się gotować nie chce.

Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
uchatka
Dołączył: 03 Sty 2007 Posty: 2 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:40, 03 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Zapychacze to nazwa zastrzeżona przez studentów odwiertników..M
onszu powinienes o tym wiedzieć..masz autoryzacje na "zapychacze"?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nic_a_nic
Dołączył: 03 Sty 2007 Posty: 20 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 22:54, 03 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
--> placki ziemniaczane..moga byc na slodko lub nie
--> nasleniki...rowniez wiele mozliwosci podania np zapiekane z zlotym serem
--> ryz z warzywami...kupujesz ryz...kupujesz warzywka mrozone posiekane w paseczki i ju :>
--> zrazy...mieso wolowe...kroisz na paseczki..smarujesz musztarda do srodka kawalek ogorka kiszonego zawijasz wbijasz wykalaczke ew wiazesz nitka i dusisz..podajesz np z ryzem (lubie ryz )
--> zupy wszelkiego rodzaju..np zupy krem
--> kasza gryczana z jakims sosiwem
--> kasza gryczana, jajko sadzone i np marchewka z groszkiem
i tona tona tona tona innych rzeczy
to sa takie co sie je szybko i latwo robi...tak jak ryby 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Fracek
Dołączył: 04 Sty 2007 Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 0:39, 04 Sty 2007 Temat postu: Kurczak ;) |
|
|
szybko latwo i nawwt tanio
co potrzebne:
- filety z kurczaka
- zupa cebulowa Knor (takie duze opakowanie, nie goracy kubek)
- smietana 30%
filetyz piersi kurczaka mozna troche potluc zeby byly ciensze to sie szybciej upiecze
potem bierzemy kurczaczka obtaczamy go w tej zupce cebulowej ktora sluzy nam teraz jako panierka
potem wkladamy to do naczynia zaroodpornego i zalewamy wszystko smietana 30%
i do piekarnika (temperatura to nie wiem u mnie ustawiam na 4 w skali 6
w piekarniku siedzi okolo 20-30 minut i gotowe
kurczaka w panierce mozna obtoczyc troche wczesniej w panierce zeby sobie w tym polezal to bardziej przesiaknie smakiem ale jak nie polezy to tez bardzo smaczne
do tego moga byc ziemniaczki ale za duzo obierania wiec ja preferuje ryz
smacznego
jak kiedys robilem to gosciom to nie mogli uwiezyc ze to sie tak prosto robi 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
swirlej Szeryf

Dołączył: 01 Sty 2007 Posty: 14 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Czw 16:36, 04 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
soja
wszedzie widze soje
majac odrobine poslizgu na patelnie (czyt. olej) nabywamy droga kupna soje (2-3zl), ryz, kasze, potato (do wyboru) i mamy zwykly obiad 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
martka_16
Dołączył: 30 Gru 2006 Posty: 39 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wasilków/Białystok
|
Wysłany: Czw 21:17, 04 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
jakie talenty kulinarne:) (to nie ironia, żeby nie było). podkradne i ja pare pomysłow ale i dodam cos od siebie.(banał )
składniki:
jajka, pomidorki,jakis kawałek padliny (w opcji wege-bez;), cebula, maslo, mleko.
padlinke pokropic w drobna kosteczke, podsmazyc, dodac cebulke. zeszklic. w miedzyczasie sparzyc pomidorki, obrac i pokroic w kostke. dodac pol minuty przed wrzuceniem jajek(wazne, bo inaczej się rozbebłają, mówiąc po białostocku).
jajka wymieszac z mlekiem i wlac na patelnie. Doprawic do smaku wg uznania.
Opcjonalnie mozna dodac zoltego serka lub co kto lubi. Bo to taka 'śmietnikowa' jajecznica:))
Pozdrawiam:*
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Socius Szeryf

Dołączył: 29 Gru 2006 Posty: 20 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Czw 23:16, 04 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
a ja polecam
- ruskie pierogi
- sine kluski z twarogiem i skwarkami (ciasto jak na placki ziemniaczane tylko wrzucamy łyżką na wrzątek)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
ShadowOfAnAngel
Dołączył: 03 Sty 2007 Posty: 18 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:54, 05 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
proponuję makaron (swiderki) z jajkiem sadzonym a wszytsko polane ketchupem <mniam> <lol>
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
agatkaaaaaaaa Zastępca Szeryfa

Dołączył: 29 Gru 2006 Posty: 51 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:34, 06 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
najprostrzy, najtańszy i najpierwszy przepis, który przychodzi mi do głowy to sos szpinakowo-serowy: opakowanie mrożonego szpinaku, dwa serki topione i sos serowy knorra w proszku. szpinak należy rozmrozić, wrzucić do garnka, dodać serki topione [rozdrobnione na mniejsze kawałeczki], dokłądnie wymieszać a na konieć dodać sos z torebki. pyyyyyszne - najpyszniejsze z makaronem albo ryżem, do tego możną dać kiełbaskę albo kotleta - jak kto woli ;-) ja osobiście mogę jest z samym makaronem ;-)
tłochę trudniejsze, ale za to bardziej atrakcyjne są pieczone skrzydełka kurczaka: na marynatę potrzeba 2 łyżki musztardy, 1/3 szklanki miodu naturalnego, 2 łyżki sosu sojowego, 1 szklanka oliwy i 3 ząbki czosnku. skrzydełka muszę się w tej marynacie kisić w lodówce min 12 h. piecze się na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, około godziny w temp 180 st, ale wg mnie to za dużo - trzeba zaglądać, czy się nie palą. jak ktoś wykmini lepszy czas i lepszą temperaturę to proszę mnie poinformować ;-) aha, no i najważniejsze - ta ilość marynaty jest przewidziana na skrzydełka na co najmniej 3 dni ;-)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|